niedziela, 29 września 2013

Bydgoska pompa w Trzemesznie

28 września nasze Stowarzyszenie Bydgoskie Kamienice uczestniczyło w wyprawie na Pałuki i Ziemię Gnieźnieńską. Wycieczkę pod nazwą "Babie lato 2013" zorganizowało Bydgoskie Towarzystwo Heraldyczno - Genealogiczne.* Program wypadu był (jak zawsze pod przewodnictwem szefa BTHG, pana Pawła Gąsiorowskiego) niezwykle atrakcyjny, w dodatku na trasie odkryliśmy przedmiot, którego widok zelektryzowałby każdego zapalonego miłośnika Bydgoszczy! W Trzemesznie na cmentarzu parafialnym, ludziom opiekującym się grobami służy stara pompa wodna z warsztatu bydgoskiego przedsiębiorcy Henricha Lunda, który, jak udało się nam ustalić na podstawie prasowej reklamy, działał przy ulicy Livonusstr 6 (dzisiejsza ulica Sobieskiego - patrz mapka poniżej) Przypomnijmy, że nie jest to nasza pierwsza przygoda z przepięknymi bydgoskimi pompami.  23 maja 2013 roku opublikowaliśmy post pod tytułem Śladami bydgoskiego kupca Franciszka. Perełką wśród zamieszczonych fotografii była zabytkowa, podwórkowa pompa przy ul. Nakielskiej 60. Po naszej publikacji pompa w tajemniczych okolicznościach zniknęła. Poinformował nas o tym zaniepokojony Czytelnik naszego portalu, który obawiał się, że ukradli ją złomiarze. Po krótkim śledztwie okazało się, że urządzenie przejęli pracownicy Muzeum Wodociągów w Bydgoszczy. Ciekawe czy taki sam los czeka nasze znalezisko z Trzemeszna? Zapraszamy do podziwiania pompy!








 Reklama przedsiębiorstwa Heinricha Lunda z 1900 r.
źródło: Kujawsko - Pomorska Biblioteka Cyfrowa

 
 Livonius Strasse (ul. Sobieskiego)


---------------------------------------------------------------------------------------------
*Bydgoskie Towarzystwo Heraldyczno - Genealogiczne działa w naszym mieście od 20 lat. Upowszechniania badania z dziedziny heraldyki i genealogii jako nauk pomocniczych historii. Troszczy się o rozwój sztuki heraldycznej, biografistyki, zrzesza badaczy z zakresu wymienionych dziedzin i miłośników tych badań.

2 października 2013 roku (środa, g. 17) BTHG zaprasza do Miejskiego Centrum Kultury na spotkanie pod tytułem: "Kształtowanie się nazwisk  i ich ewolucje (na wybranych przykładach)".

środa, 18 września 2013

Świątynia na Okolu ma sto lat


Jest zatem okazja nie tylko do zapoznania się z historią tego obiektu sakralnego, ale także do podziwiania historycznych fotografii, do których, dzięki uprzejmości ks. Proboszcza, udało nam się dotrzeć. Kilka faktów z kościelnego kalendarium. Warto wiedzieć, że zanim świątynia stała się ostoją wiernych obrządku katolickiego, przez wiele lat służyła braci protestanckiej mając za patrona św. Jana. Kościół wybudowany został w latach 1912-1913 dla Ewangelickiej Gminy Unijnej. Wyróżniał się od sąsiednich zborów ewangelickich wzniesionych w tym samym czasie na Wilczaku, Szwederowie i Małych Bartodziejach odmiennym stylem architektonicznym. Historyczna zawierucha sprawiła, że dawna świątynia protestancka po II wojnie światowej przeszła w ręce katolików. Kościół poświęcono 15 kwietnia 1945 roku, a parafia została erygowana 1 października 1946 roku na mocy dekretu kard. Prymasa Augusta Hlonda z dnia 24 sierpnia 1946 roku.W związku z obchodami 100 lecia świątyni 21 września w sobotę o godzinie 11 odbędzie się uroczysta Msza Św., którą sprawować będzie Ks. Bp. Jan Tyrawa.

Czytaj więcej o kościele św. Wojciecha w Bydgoszczy    

Zdjęcia z życia parafii na Okolu   

 Uroczystości religijne na ulicy Grunwaldzkiej
Lata 70/80

 
Nawiedzenie Kopii Obrazu 
Matki Boskiej Częstochowskiej
Ulica Grunwaldzka
25 marca 1979 r.


Nawiedzenie Kopii Obrazu 
Matki Boskiej Częstochowskiej  Ulica Grunwaldzka
25 marca 1979 r.
 Efekt pracy parafian 

źródło: fotopolska.eu

Destylarnia na Okolu



W 1908 roku na Okolu Paul Deskau otworzył destylarnię i restaurację. Znajdowały się one w nieistniejącej już kamienicy na rogu ulic Grunwaldzkiej (Berliner Strasse) i Jasnej (Frieden Strasse). Zakład produkował likiery, rumy i wódki. W 1913 roku umarł Deskau. Perturbacje własnościowe spowodowały, że interes zamknięto. W 1914 roku kamienicę kupił Adolf Kreklau. Uruchomił ponownie destylarnię i restaurację. W 1930 roku właścicielem kamienicy został zamożny przedsiębiorca Gottlieb Bohm, który otworzył na drugiej parceli skład opału i materiałów budowlanych. Restaurację wydzierżawił Jakubowi Przybyłowi. W wyniku działań wojennych kamienicę rozebrano w 1945 roku.

To miejsce dzisiaj: http://goo.gl/maps/KOyVg
Zdjęcie i informacje: forum.bsmz.org / Bydziak 1958

poniedziałek, 16 września 2013

Migawki z Okola

Okole jest trudne do przewidzenia, a także trudne do jednoznacznego zdiagnozowania. Piękne, monumentalne kamienice z ulicy Śląskiej kontrastują z  zaniedbanymi domami przy ulicy Łokietka. Biedy tam wciąż nie brakuje, ale pojawiają się jednak coraz bardziej luksusowe widoki. Zawsze przestrzegano mnie, żebym na Okolu był czujny:  "W każdej chwili możesz dostać kosę w plecy" - straszył mnie kiedyś kolega. Przesadzał. Od tamtego czasu byłem na Okolu setki razy. Rzeczywiście, zdarzały się sytuacje kryzysowe, może jedna albo dwie, jednak zawsze starałem się je zażegnać.  Dreszcze emocji, owszem, miewam, ale to zwykle za sprawą jakiegoś ciekawego odkrycia, a to domu, a to podwórka, jakiejś starej witryny sklepowej. Co sądzicie o Okolu ? Macie jakieś ciekawe wspomnienia lub opowieści z tej części Bydgoszczy?
 
 Widok z Okola na Śródmieście 14 września 2013 r.
 
Ulica Władysława Łokietka 

Ulica Władysława Łokietka

Ulica Władysława Łokietka 

Ulica Władysława Łokietka 25 kwietnia 2009 r.

 Jeszcze niezabudowany Kozi Rynek 
z poidłem 25 kwietnia 2009 r.
 
 Kozi Rynek 25 kwietnia 2009 r.

 Kozi Rynek 25 kwietnia 2009 r.

wtorek, 3 września 2013

Niemiecka dywersja

3 września 1939 roku niemieccy obywatele Bydgoszczy przeprowadzają dywersję w celu przejęcia miasta i oddania go w ręce Niemiec. Propaganda III Rzeszy wydarzenia, które rozegrały się 3 i 4 września 1939 roku, słowami Josepha Goebbelsa opisała jako (niem.) Bromberger Blutsonntag ( Bydgoska krwawa niedziela). Śmierć ponieśli wówczas obywatele polscy - Niemcy i Polacy - mieszkańcy Bydgoszczy. 5 września, po zajęciu miasta przez regularną armię niemiecką, nastąpiła eksterminacyjna akcja Wehrmachtu (oddziałów Selbstschutzu, Einsatzkommando i sądów doraźnych III Rzeszy) na Polakach. 
 
Wełniany Rynek. Kadr z filmu "Sąsiedzi" – polskiego dramatu wojennego 
w reżyserii Aleksandra Ścibora-Rylskiego z 1969 roku.

"Od ponad siedemdziesięciu lat o wydarzeniach bydgoskich z początku września 1939 roku opowiadają dwie różne narracje. Większość historyków polskich jest zdania, że 3 i 4 września 1939 roku ludność narodowości niemieckiej strzelała do wycofujących się polskich żołnierzy. Większość historyków niemieckich przedstawia te wydarzenia całkowicie odmienne: piszą o maskarze ludności niemieckiej, zaprzeczając jakiejkolwiek prowokacji z jej strony. Te różnice w znaczniej mierze wynikają z odwoływania się do dwóch odmiennych baz źródłowych." - Bydgoszcz. 2-4 września 1939. Studia i dokumenty. Redakcja naukowa Tomasz Chinciński, Paweł Machcewicz. Wyd. Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2008.
 
A jednak dywersja? Rozmowa z prof. dr. hab. Karolem Marianelm Pospieszalskim z Poznania, prawnikiem i historykiem, badaczem dziejów dywersji niemieckiej w Polsce.
http://1939.pl/zbrodnie-wojenne/krwawa-niedziela-w-bydgoszczy/a_jednak_dywersja.htm

niedziela, 1 września 2013