Dziennik Bydgoski 9 lipca 1939 roku donosił:
Wspaniałe dzieło ociemniałych żołnierzy w Bydgoszczy. Powstaje imponujący gmach "Dom Społeczny im. Marsz. Śmigłego-Rydza".
(ak) W niezwykłym tempie wyrósł na narożniku ul. 3 Maja i ul. ks. Markwarta wielki, imponujący gmach, którym poszczycić się może Bydgoszcz. Oto powstaje dzieło tych, którzy dla ojczyzny poświęcili najdroższy skarb. Z tym większym wzruszeniem i wdzięcznością przyjmie społeczeństwo ten piękny dar dla wielu pokoleń ze strony tak drogich każdemu sercu polskiemu ociemniałych żołnierzy.
Serdeczny opiekun ociemniałych żołnierzy p. radca Mencel informuje nas, że przyjechał do Bydgoszczy przewodniczący Komitetu Budowy Domu Inwalidów p. poseł major Wagner, prezes zarządu głównego Związku Ociemniałych Żołnierzy i chętnie udzieli nam informacji na temat budowy nowego gmachu. Z miejsca udajemy się do biura Związku Ociemniałych Żołnierzy przy ul. 3 Maja, gdzie zastajemy czcigodnego majora Wagnera, członka honorowego Związku Ociemniałych Żołnierzy p. Tadeusza Budzbona i innych.
Szybka realizacja projektu
Dowiadujemy się z ust posła Wagnera, jak niezwykle szybkie było urzeczywistnienie projektu wybudowania tego gmachu. W sierpniu ub. roku bowiem z jego inicjatywy i prezesa Związku Ociemnoałych Żołnierzy p. Łepczyńskiego z Bydgoszczy zapadła decyzja wybudowania Domu Ociemniałych Żołnierzy i już czteropiętrowy gmach jest na ukończeniu. Pełni podziwu dla tak szybkiej realizacji, dowiadujemy się, że w komitecie budowy znajduje się jeszcze p. radca Mencel, prezes Łepczyński, prezes Zw. Inwalidów Wojennych p. Szyperski i p. Michalak.
— Do Bydgoszczy czułem zawsze pewien sentyment — mówi nam poseł Wagner — i cieszy mnie, że w tym mieście, w którym ociemniali inwalidzi doznają tak serdecznej opieki, powstaje ten dom. Tu w Bydgoszczy po wojnie odbyło się szkolenie około stu ociemniałych żołnierzy z całej dzielnicy zachodniej Polski i tutaj od 1921 roku mieści się siedziba Związku Ociemniałych Żołnierzy na Wielkopolskę, Pomorze i Śląsk.
— Do Bydgoszczy czułem zawsze pewien sentyment — mówi nam poseł Wagner — i cieszy mnie, że w tym mieście, w którym ociemniali inwalidzi doznają tak serdecznej opieki, powstaje ten dom. Tu w Bydgoszczy po wojnie odbyło się szkolenie około stu ociemniałych żołnierzy z całej dzielnicy zachodniej Polski i tutaj od 1921 roku mieści się siedziba Związku Ociemniałych Żołnierzy na Wielkopolskę, Pomorze i Śląsk.
Powstaje więc w Bydgoszczy gmach, który służyć będzie tak interesom ociemniałych inwalidów jak i inwalidów wojennych pod nazwą "Dom Społeczny im. Marszałka Śmigłego-Rydza". Otrzymałem już z adiutantury marsz. Śmigłego-Rydza jego zgodę na taką nazwę. Zainteresuje też niewątpliwie pana redaktora, że gmach ten będzie zarazem pierwszym internatem dla dzieci inwalidów wojennych w Polsce.
— Jaki w ogóle był zasadniczy cel wybudowania gmachu? — przerywam miłemu rozmówcy. — Przede wszystkim pragnęliśmy pozo stawić trwałą spuściznę dla naszej Ojczyzny. Dlatego w gmachu tym znajdzie troskliwą opiekę 50 chłopców z całej Polski. Główną część utrzymania dzieci poniesie związek. Poza bursą, dom ten będzie siedzibą Zw. Ociemniałych Żołnierzy i powiatowego koła Zw. Inwalidów Woj. i mieścić będzie wielką salę dla zebrań różnych organizacji społecznych.
— Jak wielkim kosztem wybudowany zostanie ten gmach?
— Kosztem 170.000 zł, na co składają się subwencja rządowa w kwocie 20.000 zł, drobne subwencje instytucji samorządowych i składki w sumie 5.000 zł, pow. koło Inwal.Woj. w Bydgoszczy dało 25.000 zł, pożyczka z Fund. Pracy w kwocie 30.000 zł, a poważna resztująca kwota 115.000 zł pochodzi z zaoszczędzonych pieniędzy z naszej hurtowni tytoniowej przy ul. Dworcowej. Gros sumy budowy gmachu nie obciąża zatem państwa i społeczeństwa, lecz stanowi za oszczędzone już jak wspomniałem kwoty dzięki naszej planowej polityce gospodarczej. Dom więc powstaje głównie dzięki własnym wysiłkom inwalidów wojennych. Przy tej okazji podkreślić muszę bardzo dobrą współpracę, jaka istnieje pomiędzy dwoma organizacjami inwalidzkimi na terenie Bydgoszczy.
— Kosztem 170.000 zł, na co składają się subwencja rządowa w kwocie 20.000 zł, drobne subwencje instytucji samorządowych i składki w sumie 5.000 zł, pow. koło Inwal.Woj. w Bydgoszczy dało 25.000 zł, pożyczka z Fund. Pracy w kwocie 30.000 zł, a poważna resztująca kwota 115.000 zł pochodzi z zaoszczędzonych pieniędzy z naszej hurtowni tytoniowej przy ul. Dworcowej. Gros sumy budowy gmachu nie obciąża zatem państwa i społeczeństwa, lecz stanowi za oszczędzone już jak wspomniałem kwoty dzięki naszej planowej polityce gospodarczej. Dom więc powstaje głównie dzięki własnym wysiłkom inwalidów wojennych. Przy tej okazji podkreślić muszę bardzo dobrą współpracę, jaka istnieje pomiędzy dwoma organizacjami inwalidzkimi na terenie Bydgoszczy.
Gmach buduje bydgoska firma budowlana Żbikowski i Gasiński według projektu p. inż. Orlicza. Masywna budowla sprawia imponujące wrażenie. Po udzieleniu wywiadu oglądamy bliżej modernistyczny gmach. W piwnicy znajduje się nowoczesny wielki schron przeciwgazowy. Na parterze wielka sala dla organizacji obliczona na 200 osób.
Poza tym na parterze mieścić się będą lokale Zw. Inwalidów Wojennych, a na drugim piętrze lokale Zw. Ociemniałych Żołnierzy. Wszędzie jasno i pogodnie dzięki wielkim oknom. Na trzecim piętrze znajdować się będzie internat z salą jadalną i świetlicą, zbiorową umywalnią z prysznicami i bieżącą wodą ciepłą i zimną, na czwartym zaś mieszkania służbowe. Całość naprawdę nadzwyczajna. Już w dniu 3 września nastąpi poświęcenie gmachu i uroczystość 20-lecia istnienia Zw. Ociemniałych Żołnierzy. Wspaniałe dzieło ociemniałych żołnierzy będzie nową chlubą Bydgoszczy.
Poza tym na parterze mieścić się będą lokale Zw. Inwalidów Wojennych, a na drugim piętrze lokale Zw. Ociemniałych Żołnierzy. Wszędzie jasno i pogodnie dzięki wielkim oknom. Na trzecim piętrze znajdować się będzie internat z salą jadalną i świetlicą, zbiorową umywalnią z prysznicami i bieżącą wodą ciepłą i zimną, na czwartym zaś mieszkania służbowe. Całość naprawdę nadzwyczajna. Już w dniu 3 września nastąpi poświęcenie gmachu i uroczystość 20-lecia istnienia Zw. Ociemniałych Żołnierzy. Wspaniałe dzieło ociemniałych żołnierzy będzie nową chlubą Bydgoszczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz