wtorek, 22 października 2013

Fordon w budowie

Kolejne zdjęcia spływają do naszego archiwum. Tym razem, unikatowe moim zdaniem fotografie z lat 1985-1988, przesłał pan Robert Szwed. Przedstawiają one WDM (Wschodnią Dzielnicę Mieszkaniową) założoną w w 1973 r. w Fordonie koło Bydgoszczy. Wg planów miała ona dać dach nad głową nawet stu tysiącom dusz. W planach były budynki nawet piętnastokondygnacyjne. Założono, że dzielnica będzie  niezależna, architekci wymyślili w związku tym na tym terenie sklepy, kina, szkoły, baseny. Co zostało z architektonicznych marzeń? Dużo, choć do dzisiaj Fordon boryka się z rozmaitymi trudnościami, szczególnie komunikacyjnymi. Nadzieje na usprawnienia ruchu daje podpisana dziś umowa na budowę linii tramwajowej do Fordonu.

Polowałem na takie zdjęcia od dawna. Podobnie jak pan Robert Szwed wychowywałem się w Fordonie. Moje młodzieńcze lata w całości należą do Fordonu. Patrząc na moje osiedle widzę ogromne zmiany, nie tylko w swoim życiu. Drzewa rosną, kumple rosną, starzy się starzeją. Sąsiedzi rozjeżdżają się po świecie, inni przybywają. Jednak przełom lat 80/90 jest wyjątkowy. Miałem szansę zobaczyć na własne oczy jak się tworzy zalążek dzielnicy. Pierwsze bloki, jedyny w okolicy sklep spożywczy na rogu ówczesnej ulicy Rapackiego (Skarżyńskiego) i Wierzejskiego. Dzisiaj mieści się tam Bank Alior. Rynek z handlarzami ze Wschodu, "Maktronik" przy Skarżyńskiego a w nim: telewizory, Hi-Fi, my, dzieciaki kupowaliśmy w tym sklepie kasety do Commodore. To był dopiero luksus.  Kościół św. Mateusza, pierwsza parafia oraz Szkoła Podstawowa 65. Ech... Dla takich między innymi zdjęć powstał nasz blog. Tu wspominamy i dzielimy się naszą Bydgoszczą.

 (1) Pętla autobusów 70 i 104 (obecnie 94)
Skrzyżowanie ulic Wyzwolenia i Gen. Andersa
 
 (2) Osiedle Bajka

 (3) Osiedle Bajka

 (4) Domy jednorodzinne w budowie
na Osiedlu Szybowników
Ulica Twardzickiego / Monte Cassino

czwartek, 3 października 2013

Dożynki Centralne 1972

Zdjęcie, które nadesłał do nas pan Henryk Kałużny na pierwszy rzut oka  nie zapowiadało, że rzecz się tyczy tak interesującego wydarzenia: ot, dawny Myślęcinek z charakterystycznymi pawilonami, przed laty także znany z rozmaitych wystaw ogólnopolskich, a w tle jakieś szyldy, a na nich hasła: "rolnictwo", "łowiectwo", itp. Tymczasem okazało się, że nasze zbiory wzbogaciły się o zdjęcie z jedynych w Bydgoszczy Dożynek Centralnych, które odbyły się w mieście w 1972 roku (trwały od 1 do 10 września). 

Wystawa w trakcie Dożynek Centralnych.
Myślęcinek 3 września 1972 roku
 fot. Henryk Kałużny

Czego tam nie było... Na pięciu hektarach powierzchni zgromadzono osiągnięcia wszystkich działów rolnictwa więc, m.in.: 546 sztuk dorodnych zwierząt gospodarskich, zwierzynę leśną (martwą, wypchaną), najnowsze urządzenia rolnicze, nowe typy samochodów dla wsi i wiele innych ciekawych eksponatów. Wszystkiemu przyglądało się 150 tysięcy zwiedzających, ale przecież najważniejsi byli rolnicy. Przybyli tłumnie. Na trybunach Zawiszy zasiadło 50 tys. przodujących gospodarzy, pracowników PGR, spółdzielni produkcyjnych, mechanizatorów, służby rolnej i instytucji obsługujących rolnictwo, ale zaproszono także przodowników pracy zakładów przemysłowych.

 Obiekty handlowo - wystawowe w Myślęcinku
fot. M. Bergander
źródło: Nasza Bydgoszcz w czasach PRL 
bydgoszcz-prl.blogspot.com

 Trybuna honorowa Ogólnopolskich Dożynek w Bydgoszczy 
na stadionie Zawiszy

Nie mogło oczywiście zabraknąć partyjno - rządowych tuzów w osobach: sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edwarda Gierka - gospodarza dożynek, przewodniczącego Rady Państwa Henryka Jabłońskiego, prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza. Dożynki okraszały występami nie tylko zakładowe kapele, np. zespół "Larum" Zjednoczonych Zakładów Rowerowych "Romet", albo "Sygnały" Bydgoskich Zakładów Elektromechanicznych "Belma", czy "Forte Swing" Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. 


Aktywny był także Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Bydgoskiej, popisywały się "Czarne Berety" Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Muzyka rozbrzmiewała w te dni w całym mieście. W Muszli Koncertowej Parku Ludowego występował "Młody Toruń" na zmianę z inowrocławskimi "Labiryntami", na dziedzińcu Biura Wystaw Artystycznych słuchano Reprezentacyjnej Orkiestry Dętej Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Błonie rozkręcały zespoły artystyczne placówek kulturalnych z Grudziądza, a Kapuściska zabawiał Cygański Zespół Pieśni i Tańca "Terno" z Włocławka...
 
Na koniec piękna pamiątka - dożynkowy ręcznik
Zdjęcie nadesłał 8 lutego 2020 roku Pan Jacek Poros
Serdecznie dziękuję :) 
 

---
Dożynki, Święto Plonów, Wieńce – ludowe święto połączone z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac polowych. W czasach przedchrześcijańskich – etniczne święto słowiańskie, przypadające w okresie równonocy jesiennej (23 września). Współcześnie obchodzone zwykle w jedną z niedziel września po zakończeniu żniw

Po II wojnie światowej gospodarzami dożynek byli zwykle przedstawiciele władz administracyjnych i różnych szczebli, (od gminnych do centralnych) i miały charakter polityczny, (wyrażały poparcie dla ówczesnej władzy i polityki rolnej). Zachowywano w nich jednak elementy tradycyjne: uroczyste pochody z wieńcami i pieśni; odbywały się na ogół w którąś z niedziel bliskich równonocy jesiennej. Towarzyszyły im także różne festyny ludowe. Gospodarzem dożynek centralnych (ogólnopolskich) zazwyczaj był I sekretarz partii komunistycznej, wraz z nim celebrował tę uroczystość przewodniczący Rady Państwa (do 1952 prezydent). Dożynki w czasach PRL były ważnym przedsięwzięciem propagandowym, mającym na celu podkreślenie siły tzw. "sojuszu robotniczo-chłopskiego", ważnego elementu władzy komunistycznej.

Dożynki zmieniając swój charakter w latach 80. XX wieku, pozostały świętem rolników o charakterze dziękczynnym (religijnym) i odbywają się na Jasnej Górze (odbywają się także Dożynki prezydenckie w Spale.) Obecnie uroczystości dożynkowe mają zarówno religijny jak i ludowy charakter, powiązany z zabawą z okazji zakończenia zbiorów. Współcześnie podziękowania za plony składane są zwykle chrześcijańskiemu Bogu i Matce Bożej, rzadziej etnicznym słowiańskim bogom – co nadal kultywują mniejszości wyznaniowe odwołujące się do etnicznych wierzeń Słowian.

Źródła: Kronika Bydgoska T. 5 (1971-1973) i wikipedia.pl