15 sierpnia 2013 r. Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Zabytków "BUNKIER" zorganizowało wyprawę do cegielni w Fordonie. Przykro było patrzeć na dewastowane dzień po dniu pozostałości po wielkim przedsiębiorstwie (zobacz film: Bydgoszcz (1956) - Zakłady Ceramiki Budowlanej w Fordonie), w którym dziś rządzą, do spółki ze złomiarzami, jaskółki. Za to miłą niespodzianką dla grupy zwiedzających było pojawienie się na miejscu zbiórki Giseli Medzeg, dziennikarki, córki Arno Medzega, najbogatszego mieszkańca
przedwojennego Fordonu, ostatniego niemieckiego właściciela opisywanej cegielni, ale także
nazisty, członka zbrodniczego Selbstschutzu i Waffen SS. Brombergerka (w dzieciństwie mieszkała przy ul. Piotrowskiego), przewodnicząca Niemiecko - Polskiego Stowarzyszenia w Mannheim, odcięła się zdecydowanie od ojcowskich fascynacji nazistowską ideologią. Podczas spotkania na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego wyjaśniała: "Prawda boli, nawet bardzo, że jest prawie nie do zniesienia. Mimo to
jest warunkiem do rozliczenia się z przeszłością. Chroniczne milczenie
sprawia, że grunt pod nogami chwieje się, kłamstwo zatruwa podstępnie
życie i stosunki ludzi". Relacja ze spotkania w artykule Krzysztofa Derdowskiego: "Wspaniała i straszna rodzina Medzeg" - artykuł na bydgoszcz24.pl
Fajnie.... Tylko czekać jak po publikacji zdjęć połowa bydgoszczy zacznie zwiedzać cegielnię demolując wszystko.... Nie wspominając o złomiarzach ...
OdpowiedzUsuńZłomiarze przeglądają bydgoskie blogi i szukają złomu. Litości.
UsuńZa kradzieże i dewastację odpowiada pobliski element.
tylko że pobliski element nie używa palników acetylenowych do cięcia złomu... Ale co tam...
UsuńTam już nie ma co rozkradać. Poza tym obiekt jest zamknięty i posiada ochronę.
OdpowiedzUsuńWitam, widzę że razem byliśmy zwiedzać :) Na swoim blogu mam zdjęcia z 2011 roku, widać na nich budynki sprzed dewastacji:
OdpowiedzUsuńhttp://opuszczonebydgoszcz.blogspot.com/2012/07/cegielnia-w-fordonie-czerwiec-2011.html
Są też widoczne maszyny, np. o ile dobrze pamiętam wytrząsarka(http://2.bp.blogspot.com/-U2mJZ1SF0ns/T_BbaVupSPI/AAAAAAAABA4/exyx3ZRtH7Y/s1600/DSC06784.JPG).
Pozdrawiam
Dziękuję za linka. Pozdrawiam Szanownego Kolegę :)
UsuńZa dużo tych nijakich zdjęć. Trzy zdjęcia wystarczą.
OdpowiedzUsuńTo obejrzyj 3 i zamknij stronę.
UsuńGdyby nie Arno Medzeg mój dziadek został by rozstrzelany pod kościołem we Fordonie razem z rodziną ,a tak dzięki niemu mogę to pisać .
OdpowiedzUsuńktóry zbudował cegielnię?
OdpowiedzUsuńJako dziecko miałem możliwość zwiedzania całego zakładu. Mój św. Pamięci tato tam pracował. Pozdrawiam załogę co jeszcze żyje oraz zakładu w Trzcińcu.
OdpowiedzUsuń