wtorek, 5 czerwca 2012

Wyspa zmilitaryzowana

Jeszcze na początku XXI wieku rzadko kto zapuszczał się w jej zakamarki. Chyba tylko po to żeby oddać potrzeby fizjologiczne lub dla konsumpcji piwka pod chmurką. Jednak był tam swoisty plac zabaw dla dzieci :) Dzisiaj to wszystko wygląda całkiem inaczej.

fot. Andrzej Bogucki / 1984

fot. Andrzej Bogucki / 1984

fot. Andrzej Bogucki / 1984

Źródło: Galeria Retro

8 komentarzy:

  1. Brawo, bezcenne to pamiątki z ówczesnej zarośniętej wyspy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko ze to sa lata 50-60 minionego stolecia .pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bawiłem się na armatach pod koniec lat siedemdziesiątych kawalek dalej stal tez samolot w którym tez się swietnie bawilismy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samolot tez pamietam mozna bylo wejsc do srodka

      Usuń
  4. w latach 90 chodziłam tam z dziadkiem karmić kaczki i nie było już ich. Za to pamiętam eleganckiego mężczyznę w cylindrze który często tam spacerował, dziadek mówił mi wtedy, że to pan hrabia, ale osobiście go nie znał. Ciekawa jestem czy ktoś również kojarzy tego mężczyznę i czy rzeczywiście był hrabią

    OdpowiedzUsuń
  5. Moze to Lutogniewski latal ? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam te armaty , którymi można było się bawić. Samolot również który stał w drugiej części parku...

    OdpowiedzUsuń