TMMB

sobota, 25 grudnia 2010

Dawna "masa krytyczna"

Zdjęcie przedstawia kolarzy Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół",  gniazdo nr 5 Okole - Wilczak. Pochód 3-majowy. Lata trzydzieste. Ulica Gdańska.
Źródło: Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego

Inne przydatne linki:
Stowarzyszenie Bydgoska Masa Krytyczna

środa, 22 grudnia 2010

Życie ulicy

Mamy kolejne zdjęcia od miłośniczki Bydgoszczy, która rozumie i popiera ideę naszego projektu. Człowiek musi i chce wspominać. Dobrze, gdy te wspomnienia utrwala, a jeszcze przyjemniej robi się na duszy, gdy ktoś pamięta o  Bydgoszczy. Ponownie dzięki uprzejmości Pani Magdaleny  Antoszczak przedstawiamy jej rodzinne zdjęcia z miejskimi zakątkami w tle. Bardzo dziękujemy.


Powyższe zdjęcie pochodzi ze zbiorów wujka Pani Magdaleny Antoszczak Henryka Sikorskiego, który pisze tak: 
- Przesyłam fotografie z Bydgoszczy z ul. Bocianowo nr. 15 (dawniej) później zmieniono na 49.Fotografia z 1920 r.  Na pierwszym piętrze z lewej strony w trzecim oknie wygląda mój ojciec. W tym czasie ja miałem cztery miesiące.Na parterze jest salon fryzjerski, którego właścicielem był Fryckowski. Napis jeszcze w transkrypcji niemieckiej. Następny budynek w którym była restauracja  wlaściciel Zielsdorf. Przylegał do ulicy Sowińskiego.Tam mieszkaliśmy do roku 1938.Stare dzieje. Tam spędziłem młodość.


Moja babcia Anna z dziećmi (moją mamą Bożeną i wujkiem Romanem).
Plac Wolności w 1952 roku.


Pochód 1 maja. Pracownicy Zachemu - produkującego miny.
Rok 1948 lub 1949. Nowy Rynek.

piątek, 17 grudnia 2010

Sprzedają piwo na dworcu !


Stacja kolejowa Bydgoszcz - Fordon. Jest rok 1968. Pan Alfons Zieliński sprzedaje piwo z kiosku, który stał przy zabudowaniach dworca. Trudno teraz o taki widok. Spożycie piwa zeszło do podziemnych pubów w mieście. O ile pamiętam podobne kioski znajdowały na rogu ulic Szubińskiej i Pięknej, a także na rogu Grunwaldzkiej i Koronowskiej. Źródło: zbiory prywatne

Przydatne linki:
Lokalizacja Dworca PKP Bydgoszcz - Fordon w maps.google.pl
Dworzec w bazie kolej.one.pl

sobota, 27 listopada 2010

Zanim przyszła wojna

 Z wielką przyjemnością publikujemy zdjęcia przesłane przez Panią Magdalenę Bir-Antoszczak. Ich wartość historyczna jest niebywała! Te wspaniałe fotografie są obecnie najstarszymi na naszej stronie.  Oglądając  zdjęcia wiem i czuję, że nic tak nie  pokrzepia serc, które tęsknią za bliskimi i za Bydgoszczą, jak rodzinne pamiątki. To co się usłyszy, zwykle umyka z pamięci. Obrazy pozostają....


ul. Gdańska, moje ciotki: Leokadia, Maryla i Berta z wujkiem Klemensem. W tle widać kamienicę przy ul. Mostowej, która obecnie nie istnieje. 


Zdjęcie przedstawia moją Prababkę, ciotki i wujków,
a w tle fontanna "Potop" w Parku Kazimierza 
Wielkiego, która była atrakcją turystyczną. Zniszczona przez hitlerowców, obecnie odbudowywana


Moja babcia Bolesława Bir ze swoją siostrzenicą Marylą na ul. Gdańskiej
 

Moja Babcia Bolesława Bir. Ulica Mostowa, ok.1937 r.

Bohaterowie zdjęć byli mieszkańcami kamienicy przy ul. Świętojańskiej 

czwartek, 18 listopada 2010

Podwórko 1988

  W dzieciństwie intrygowała mnie data w nazwie ulicy, przy której mieszkałem. Dowiedziałem się później, od mojego Taty, że 24 stycznia 1945 roku upamiętniała wyzwolenie Bydgoszczy przez Wojsko Polskie i  Armię Czerwoną, a przed drugą wojną światową nosiła nazwę 20 Stycznia 1920 r., czyli datę powrotu Bydgoszczy do Macierzy i wkroczenia do Bydgoszczy Wojska Polskiego po 148 latach niewoli ( z tego wyłączając okres Księstwa Warszawskiego). Po 1989 roku tę nazwę znowu przywrócono na 20 stycznia 1920 roku. Jeszcze bardziej niż nazwy ulic fascynowało mnie jednak moje podwórko ulokowane w kwartale ulic: 20 stycznia, Zamoyskiego, Paderewskiego i Chodkiewicza. Interesowały mnie zwłaszcza tajemne przejścia z tych wszystkich ulic, bo wszystkie prowadziły na podwórze. Było tam momentami strasznie, szczególnie o zmroku. Więcej było jednak dobrej zabawy, niż strachu.

  źródło: zbiory prywatne

  Namiętnie graliśmy w piłkę nożną. Bramkami był garaż i dwa owocowe drzewa. Jedno wykończyliśmy. Mam to biedne, poobijane drzewko na archiwalnym zdjęciu. Garaż też ucierpiał. Zwykle dochodziło do sprzeczek z jego właścicielem, który słysząc uderzenia piłki w metalową konstrukcję, krzyczał z okna...
 Na podwórko zawsze wychodziłem z radością. Kar nie miałem wiele, ale zawsze bardzo bolało jak sterczałem w oknie obserwując kolegów, a ci mnie wołali. Największą frajdą, a zarazem dumą były wojny z sąsiednim podwórkiem. Ten dreszcz emocji. Nie zapomnę go nigdy. Oddzielał nas pas garaży. Rzucaliśmy się kamieniami ponad nimi. Cóż...Byli ranni... Dochodziło też do wojen domowych. A inne "zabawy"? Popularna gra w kapsle - tor zrobiony był stopą w piachu, kapsle jako żużlowi idole. Każdy kapsel miał przyklejoną flagę. Kręciło nas też łażenie po dachach - to robiliśmy najlepiej. Pamiętam, że sąsiadka doniosła mamie, że skaczę po dachach i dostałem żółtą kartkę :) Zorganizowaliśmy sobie wreszcie dyskotekę. Odtwarzacz Kasprzak i jechane. Michael Jackson był wtedy na fali.

 
Źródło Gazeta Wyborcza. Link do artykułu 

  Na zdjęciu z gazety wyborczej widać po lewej stronie ścianę przy której chowaliśmy nasze zmarłe domowe zwierzątka. Po zwierzątkach już dawno nie ma śladu. Na innych ścianach zachowały się do dziś napisy, nasze graffiti na ścianie: DISCO i inne. Szkoda, że dzisiaj wygląda tak katastrofalnie. Na tym placu znajdowały się huśtawki, drabinki i zjeżdżalnie.
 To było piękne dzieciństwo. W 1990 roku przygoda z ulicą 20 stycznia zakończyła się raz na zawsze. Ze smutkiem wyprowadziłem się do Fordonu. Tam tez miałem fajnych podwórkowych kumpli, ale te pierwsze wspomnienia są nie do zdarcia.
 Później przeczytałem książkę Zbigniewa Raszewskiego "Pamiętnik gapia. Bydgoszcz, jaką pamiętam z lat 1930-1945". Okazało się, że nasze dzieciństwa krzyżowały się w tej samej okolicy, ale w innym czasie. 



czwartek, 28 października 2010

ul. Gdańska


Zdjęcie wykonane w 1977 roku. Przedstawia ulicę Gdańską. Po lewej stronie wyłania się logo przystanku tramwajowego. Charakterystyczna litera "T". Oczywiście trzeba wspomnieć o kultowych tramwajach. W środku z drewnianymi siedzeniami. Z tyłu wagonu bawiliśmy się wajchą w motorniczego. Fajnie było :) Za tramwajem stoi fiat 127. Z prawej strony witryny sklepowe Cepelii. Do dzisiaj można tam dostać czarownicę z Gór Świętokrzyskich i inne ludowe wyroby. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów własnych.

środa, 27 października 2010

Początek ul. Dworcowej w 1977 roku.


Chyba najbardziej znane skrzyżowanie bydgoskich ulic: Gdańskiej, Dworcowej i Pomorskiej. Tworzy przytulny plac z dominującymi trzema budynkami: Hotelem Pod Orłem, byłym Centrum Handlowym "Jedynak" oraz kamienicą mającą dwie baszty. Siedziba Galerii '85. W tle zdjęcia znajduje się ceglany dom wyburzony w 2009 roku. Na jego miejscu budowany jest nowy. Obok, w połowie lat dziewięćdziesiątych było wejście do najnowocześniejszej dyskoteki o nazwie "Histerya". Pierwszy tego typu obiekt kulturalny w Bydgoszczy. Konkurencją  dla niej w tym segmencie było "Bravo" przy Dworcu PKP. Na prawej ścianie ulicy Dworcowej nieistniejące już neony  reklamowe. Zdjęcie wykonano w 1977 roku i pochodzi ze zbioru prywatnego.

niedziela, 24 października 2010

Dom Handlowy "Rywal" w Boże Narodzenie 1980


"Rywal" kojarzy się z wieszakami pełnymi ubrań, dużymi kratowanymi kasetonami na suficie i pewnego rodzaju luksusem. Ekspedientki niemrawe, rodem z komedii filmowej o PRL. Obok "Jedynak'a" jeden z najlepiej zaopatrzonych.  W czas Bożego Narodzenia Gwiazdor był idolem młodzieży i chętnie pozował do zdjęć. Fotografia nadesłana przez Kasię, która jest po prawej stronie. W wózeczku, młodsza siostra Magda. Czy ktoś ma zdjęcia z "Rywala" ?

czwartek, 21 października 2010

Diabeł Wenecki wspomina Bydgoszcz cz.II


Kolejne zdjęcie. W tle bloki na osiedlu Błonie. Saneczkarze zatrzymali się na rogu ulic Ks. Józefa Schultza i Kasprzaka. Zdjęcie wykonano w 1972 roku.   


Ulica Władysława Broniewskiego. Po prawej stronie niewidoczny na zdjęciu kompleks, w którym oprócz BSS "Społem" znajduje się restauracja "Michał i Baśka". Prawdopodobnie wkrótce ulegnie likwidacji. Po lewej stronie dzisiaj znajduje się osiedlowe targowisko.


Osiedle Leśne, ulica Józefa Sułkowskiego. W tle wieżowiec hotelu POW'u. Architektoniczny zgrzyt w przestrzeni tego miejsca. Cóż, był, jest i będzie.


Na placu Wolności w latach 60 i 70, a może i dłużej, modne było robienie zdjęć dzieciom z zabawkami. Wspaniała fotografia... Dzieciństwo jest stanem, który tak szybko umyka. W pamięci  przetrwają tylko jego fragmenty. Może fotografie pomogą poskładać je w całość ?

piątek, 15 października 2010

Diabeł Wenecki wspomina Bydgoszcz

ul. Mostowa

Serię wspaniałych zdjęć z Bydgoszczą w tle przesłał internauta, który  nazywa siebie Diabłem Weneckim.  Pierwsze zdjęcie z ulicy Mostowej. Archiwalny smaczek tej fotografii to nieistniejące już kwietniki. Ciekawe co się stało z kucykiem ? W klombach wkomponowane były miejsca do siedzenia. Dzisiaj ludzie przenieśli się pod parasolki.

Basen przy ulicy Nakielskiej. Rok 1970.



Basen przy ul. Nakielskiej. Jakimś cudem popadł w ruinę w latach dziewięćdziesiątych i jakimś cudem stał się domem publicznym. Takie słuchy chodziły po mieście. Na ile to prawdą jest, któż to wie? Dziwna przygoda spotkała także basen przy ulicy Kossaka. Aquapark to raczej nie był, ale za to pamięta się o brodzikach, frytkach i maksymalnej głębokości w basenie głównym - 160 cm.

Quiz


Na koniec quiz. Jaka to część Osiedla Błonie ?

czwartek, 14 października 2010

Plac Wolności, ul. Gdańska w 1977 roku


Zdjęcie perełka. Wykonane i przesłane do nas przez Pana Leonarda. Przedstawia charakterystyczne miejsce miasta. To kamienica  przy Pl. Wolności 1. Eklektyczna z elementami barokowymi. Zaprojektował ją w 1889 roku bydgoski  architekt Józef Święcicki. Na przełomie lat 60/70 XX wieku na szczycie budynku umieszczono neon reklamowy PZU. Niestety, nie wiemy kiedy został zdemontowany. Wiele takich neonów Bydgoszcz pozbyła się całkiem niedawno. Ostatnio zlikwidowano neon na rogu ulic Gdańskiej, Pomorskiej i Dworcowej. Była to reklama "Urody". Tuż po nim na śmietnik wyrzucono świetlną reklamę sklepu z  lampami. Znajdowała się na dachu domu u zbiegu ulic Dworcowej i Królowej Jadwigi.

Na pierwszym planie zdjęcia po prawej widać fragment saturatora. Nie można zapomnieć o smaku oranżady, która była podawana w grubościennych szklankach (tzw. gruźliczankach). Były one płukane lekko wodą po każdym spożyciu napoju.

sobota, 9 października 2010

Hotel "Pod Orłem" - róg ulic Gdańskiej Dworcowej i Pomorskiej



Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Pana Leonarda z Bydgoszczy. Zostało wykonane w 1977 roku. Przedstawia jedną z najpiękniejszych kamienic w tym mieście. Witryny sklepowe zostały przebudowane w czasach PRL. W latach dziewięćdziesiątych podczas renowacji obiektu przybrały pierwotny, zaokrąglony kształt.   

Ogród Botaniczny - "Botanik"


Spacer w Botaniku. Od lewej stoją: Ciocia Lucyna i jej syn Bartek, jej młodsza siostra Alina - moja mama oraz w wózku ja. Serdecznie pozdrawiam. Michał. Rok 1981.

Park Ludowy im. Wincentego Witosa


Chciałbym przedstawić zdjęcie na którym znajdują się od lewej: moja mama Alina, mój kuzyn Bartek, ja i moja matka chrzestna Lucyna. W tle widać "muszlę koncertową" w Parku Witosa. Zdjęcie zrobiono w 1984 roku. Pozdrawiam moją rodzinę. Michał.

piątek, 1 października 2010

ul. Mostowa


Zdjęcie nadesłał Ryszard z Bydgoszczy. W tle ówczesna ul. Armii Czerwonej, dzisiaj ul. Marszałka Focha. Rok wykonania zdjęcia ok. 1961.

Róg ul. Długiej i ul. Jana Kazimierza




Mój Tata Czesław, lata sześćdziesiąte. Róg ul. Długiej i ul. Jana Kazimierza. Nadesłał Ryszard z Bydgoszczy.

środa, 29 września 2010

Spichlerze


Jestem tu z kolegą Zenkiem, który jest po prawej stronie. Nie ma jeszcze budynku "Sowy". Rok 1972. Andrzej.

Park im. Jana Kochanowskiego


Moi rodzice na spacerze w parku. Kwiecień 1979.  Bartek z Bydgoszczy.